Nasi ósmoklasiści zakończyli właśnie trzydniowe zmagania egzaminacyjne. Z perspektywy stwierdzają, że 'nie taki egzmin straszny, jak go malują!'. Nie sposób przyznać im racji, zwłaszcza, że swoim opanowaniem i gotowością do działania, wprowadzili ogromny spokój na Przybrodzkiej 1. Dzięki postawie uczniów, my nauczyciele, którzy w większości po raz pierwszy uczestniczyliśmy w egzaminie ósmoklasisty, też przestalismy się stresować.
Dziękujemy i trzymamy kciuki za jak najlepsze wyniki oraz realizację dalszych naukowych zamierzeń!