Imię PRZYJACIELE ZIEMI zawiera w sobie ogromny potencjał. Niby wiedzieliśmy to od samego początku, ale i tak ciągle jesteśmy zaskakiwani perspektywami, które przed nami otwiera. Przekonaliśmy się o nich po raz kolejny przy okazji tegorocznych obchodów rocznicowych, podczas których mogliśy wysłuchać wspaniałego koncertu "Fadersów", podziwiać talenty naszych uczniów oraz zaprzyjaźnić się z kolejną Przyjaciółką Ziemi z dawnych lat...
Sylwetki Przyjaciół Ziemi z różnych epok przybliża nam Mirka. W tamtym roku "zawarliśmy" znajomość z XVII-wiecznym przyrodnikiem Janem Jonstonem🐢🐟🦈🐊, w tym przenieśliśmy się do XVIII-wiecznej Szkocji, gdzie poznaliśmy niezwykłą kobietę Elizabeth Blackwell, która, aby wyratować z opresji swojego lekkomyślnego małżonka, stworzyła "Zielnik pisany miłością"🥀🪻🌹🌿🍀. Na co dzień prace Jonstona i Blackweel można podziwiać w muzeach, i tylko raz w roku, na okoliczność rocznicy nadania imienia właśnie u nas w Cerekwicy. To niesamowita gratka zarówno dla botaników jak i artystów, ale należy podkreślić, że dla nas nie jest to tylko jednodniowa znajomość, bo Mirka przybliża dawnych Przyjaciół Ziemi przez okrągły rok. Na podstawie ich prac tworzy z uczniami nowe dzieła, które również można podziwiać w czasie finału, ponadto wkręca nas w kolejne projekty, no i nikt tak jak Ona nie potrafi znaleźć artystycznych zastosowań do kijów od szczotki, wkładów wymiennych do maszyny czyszczącej podłogę itd. Po prostu wszystko zamienia w sztukę🙂❤