• Dzień Kobiet, Dzień Kobiet, niech każdy się dowie!

          • W naszej szkole staramy się, żeby każdy czuł się dobrze "niezależnie od święta", ale nie przeszkadza to, aby 8. marca poczuć się wyjątkowo, prawda? Tak też było na Przybrodzkiej 1. dzisiaj w Międzynarodowym Dniu Kobiet.

            Z racji pandemii świętowaliśmy na różne sposoby: zdalnie i stacjonarnie. Były quizy, zabawy, kwiaty, symboliczne upominki, a przede wszystkim mnóstwo radości. Trzeba przyznać, że chłopcy z KAŻDEJ KLASY wykazali się ogromną pomysłowością: dla przykładu panowie z 6b przygotowali dla koleżanek test z Minecrafta, w którym... sami nie mieli sobie równych! Dziewczyny z klasy siódmej otrzymały życzenia jakich nie powstydziłby się nawet mistrz Adam. Trzecioklasiści wyczarowali piękne kubeczki i przepyszne muffinki. Tymon wykupił chyba wszystkie tulipany z okolicznych kwiaciarni i obdarowywał nimi napotkane Panie w szkole, natomiast uczniowie, którym po drodze z biblioteką, przygotowali wspólnie wiosenno-kwiatowe dekoracje, zdobiące teraz sekretariat, pokój nauczycielski i gabinet pani Marioli. Z muzycznymi pozdrowieniami pospieszył Samorząd Uczniowski, a Pan Dyrektor życzył wszystkim Adresatkom dzisiejszego sympatycznego święta spełnienia marzeń oraz żeby koledzy pamiętali o nich nie tylko 8 marca.

            Życzeniom nie było końca. To był naprawdę radosny dzień. Zobaczcie zresztą sami!

          • KRÓLISIE Z PRZYBRODZKIEJ 1!

          • Pora oficjalnie przedstawić naszych małych milusińskich, którzy od niedawna zamieszkują w szkolnym gabinecie specjalistów. Dziś otrzymały imiona wyłonione drogą losowania z żółtej króliczej skrzynki, do której można było wrzucać swoje propozycje. Wbrew plotkom nie będą nosić imion zaproponowanych przez Pana Dyrektora, czyli ... Pasztecik i Rękawiczka, ani nawet (nad czym osobiście ubolewam, bo czułam się już prawie jak "mama chrzestna" ) wymyślonych przez panią Dyrektor: Pi i Sigma... 

            Uwaga! Poznajcie .. Coco (ponoć Dziewczynka) i Jumbo (ponoć Kolega), ni mniej ni więcej tylko cudny duet KokoDżambo!

            Czyj to był pomysł, aby króliki trafiły na Przybrodzką 1? Ciężko dociec. Wiadomo tylko, że jak sprawy w swoje ręce wzięła Pani Kasia, to musiało się tak skończyć. Trzeba dodać, że miała solidną grupę wsparcia. Jej członkowie zorganizowali świetlicową delegację, która pewnego popołudnia udała się do Pana Dyrektora z tajemniczym prezentem... Co się okazało po rozpakowaniu? Zobaczcie sami...